- Reklama -
3 C
Szamotuły
sobota, 8 lutego, 2025
Reklama

Pilne. Tragiczny wypadek w Kąsinowie. Nie żyje mężczyzna

W niedzielę, 28 lipca o godzinie 6.01 doszło do tragicznego w skutkach wypadku na drodze wojewódzkiej nr 184.

Jak przekazał nam dyżurny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach, w Kąsinowie doszło do dachowania samochodu osobowego, który dodatkowo uderzył w przydrożne drzewa. Niestety, w wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł około 30-letni mężczyzna kierujący pojazdem. W aucie nie było pasażerów.

W akcji ratunkowej uczestniczyły trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, wozy bojowe OSP Pamiątkowo i OSP Baborowo oraz policja i zespół ratownictwa medycznego.

- Reklama -

Na miejscu nadal pracuje prokurator, policja oraz oficer operacyjny PSP Szamotuły. Droga jest zablokowana.

Aktualizacja: droga została odblokowana.

Aktualizacja 2: Jak poinformowała policja, okazało się jednak, że ofiarą zdarzenia był 58-letni mieszkaniec gminy Obrzycko.

Dzisiaj po godzinie 6 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło w Kąsinowie. Z policyjnych ustaleń wynikało, iż samochodem kierował 58-letni mieszkaniec gminy Obrzycko. Mężczyzna na łuku drogi zjechał na pobocze, do przydrożnego rowu, gdzie wywrócił pojazd na dach. Niestety w wyniku doznanych obrażeń kierujący zmarł. Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali nad ustaleniem okoliczności i przyczyn zdarzenia. W sprawie prowadzone będzie śledztwo – informuje st. asp. Sandra Chuda, oficer ds. prasowych Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Aktualizacja 3 – Informacja PSP Szamotuły: Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy marki Skoda Felicia, który po dachowaniu oraz uderzenia w drzewa znajdował się w przydrożnym rowie. Kierujący samochodem osobowym znajdował się uwięziony wewnątrz pojazdu – nie było wiadomo w jakim jest stanie. Droga wojewódzka w miejscu zdarzenia była zablokowana.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, postawieniu pojazdu na koła, wykonaniu dostępu przy użyciu sprzętu hydraulicznego do osoby poszkodowanej, wydobyciu osoby z pojazdu, rozłączeniu akumulatora w pojeździe, pomocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku
– informuje st. ogn. Łukasz Kawka z KP PSP Szamotuły.

fot. st. ogn. Marek Zawiasa, JRG Szamotuły
fot. st. ogn. Marek Zawiasa, JRG Szamotuły
fot. st. ogn. Marek Zawiasa, JRG Szamotuły
  1. Szok. Prędkość była chyba ciut za duża. Tym razem się nie udało. Często jeżdżę tą drogą. Ktoś jadąc w okolicy 100 jest zawalidroga dla tych miszczow kierownicy. W 20 letnich autach.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Obserwuj Nas:

21,110FaniLubię
1,000ObserwującyObserwuj
1,130SubskrybującySubskrybuj

Nowe