W tym roku, w trakcie Świąt Bożego Narodzenia, na drogach powiatu było w miarę spokojnie. Nie odnotowano wypadków. Policjanci pracowali jednak na miejscu kilku kolizji. W ręce mundurowych „wpadł” też jeden kierujący samochodem w stanie po użyciu alkoholu.
W dniach 25-26, na drogach powiatu było w miarę spokojnie. Nie odnotowano żadnego wypadku. Policjanci pracowali na miejscu czterech kolizji drogowych. Do zdarzeń doszło na ul. Dworcowej oraz Wojska Polskiego w Szamotułach oraz w Lipnicy.
Z policyjnych ustaleń wynikało, iż na ul. Dworcowej w Szamotułach, mieszkaniec Szamotuł, kierujący samochodem marki Ford, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy.
Na ul. Wojska Polskiego w Szamotułach zderzyły się ze sobą Mercedes, którym kierował mieszkaniec Szamotuł oraz Mazda, którą kierowała mieszkanka gminy Szamotuły. Z ustaleń wynikało, iż przyczyną zdarzenia było niedostosowanie się do sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu i nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu.
W przypadku zdarzeń, do których doszło w Lipnicy, w jednym z nich, kierująca samochodem marki Toyota uderzyła w przebiegające przez jezdnię zwierzę. W drugim natomiast obywatel Bułgarii, który kierował mercedesem, na oznakowanym skrzyżowaniu, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu mieszkańcowi powiatu poznańskiego, który kierował volkswagenem polo.
Na szczęście w przypadku powyższych zdarzeń pokrzywdzeni nie doznali obrażeń, które zakwalifikowałyby sprawę jako wypadek drogowy. W przypadku spowodowania kolizji drogowych, ich sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi.
W dniu 25 grudnia, w ręce policjantów z szamotulskiej drogówki „wpadł” 53-letni mieszkaniec gminy Ostroróg, który kierował fordem fiestą na ul. Obornickiej w Szamotułach. Okazało się, iż mężczyzna miał 0,46 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu go w policyjnym systemie, na jaw wyszło też, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Odpowie więc za wykroczenie- kierowanie samochodem w stanie po użyciu alkoholu oraz za przestępstwo- kierowanie samochodem pomimo sądowego zakazu.