Dzielnicowi z Wronek zatrzymali dwie młode osoby, które podejrzane są o uszkodzenie zaparkowanego auta.
1 października br. do wronieccy policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdu marki Audi. Do zdarzenia doszło 27 września na osiedlu Borek.
Zgłaszająca poinformowała funkcjonariuszy, że dwie nieznane osoby uszkodziły zaparkowane auto przebiegając po pokrywie silnika i dachu. Na samochodzie widoczne były wgniecenia i zarysowania powłoki lakierniczej.
Wizerunek sprawców tego chuligańskiego wybryku widać było na nagraniach z monitoringu. Byli to kobieta oraz mężczyzna. To właśnie mężczyznę rozpoznali pracujący nad sprawą dzielnicowi. Funkcjonariusze mieli już z nim wcześniej do czynienie podczas innej służby. Był to 18-latek mieszkający na terenie Wronek. Policjanci zatrzymali go tego samego dnia, w którym otrzymali zawiadomienie o przestępstwie – informuje st. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili tożsamość oraz zatrzymali osobę, która dokonała zniszczeń wraz z 18-latkiem. Była to 16-letnia dziewczyna.
Policjanci przesłuchali podejrzanych. 18-latek usłyszał zarzuty za zniszczenie mienia. 16-latka, z uwagi na swój wiek, została natomiast przesłuchana w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Za to przestępstwo 18-latkowi grozić może do 5 lat więzienia. Sprawą nieletniej zajmie się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Szamotułach. Wobec 16-latki sąd może orzec środku przewidziane w Ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich – informuje st. asp. Sandra Chuda.