Dziś oficjalne rozpoczęcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. W ostatniej chwili dowiedzieliśmy się, że na największej imprezie sportowej czterolecia nie wystąpi Paweł Warszawski, reprezentant Stowarzyszenia Jeździeckiego Baborówko.
Czwartkowej nocy Polski Związek Jeździecki poinformował o zmianach w kadrze na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W naszym zespole startującym na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu zaszły zmiany. Dziś do Wersalu wjechali: Gosia Korycka z Canvalencią, Robert Powala z Toscą del Castegno, Janek Kamiński z Jardem i jako para rezerwowa – Wiktoria Knap z Quintusem – poinformował PZJ.
Polski Związek Jeździecki poinformował, że Lucinda Ex Ani wraz z Pawłem Warszawskim pozostali w Haras de Jardy, ponieważ klacz przejawiała zmęczenie. Sztab nie chciał narażać konia na obciążenia, dopóki nie wróci do swojej najlepszej formy. Co ciekawe, zamiast Warszawskiego na igrzyska pojechał syn prezesa PZJ, Janek Kamiński. Decyzja wywołała spore oburzenie fanów pary ze Stowarzyszenia Jeździeckiego Baborówko. Internauci podejrzewają, że na decyzję wpływ miały powiązania rodzinne, utworzono nawet tag #muremzapawlem.
Paweł Warszawski po raz drugi nie pojedzie na igrzyska
Przypomnijmy, że to już druga sytuacja, w której zawodnik z Baborówka zdobył wcześniej kwalifikację olimpijską, a później nie pojechał na igrzyska. W 2021 roku, pomimo wcześniej zdobytej kwalifikacji, Warszawski nie pojechał do Tokio przez błędy proceduralne.
Po wczorajszej decyzji PZJ, Paweł Warszawski zamieścił krótką informację na swoim profilu w mediach społecznościowych:
Sportowcy z naszego powiatu wystąpią na igrzyskach olimpijskich
Na igrzyska olimpijskie w Paryżu pojechało dwoje sportowców z naszego powiatu. W skoku o tycze wystąpi pochodzący z Dusznik Piotr Lisek, a w regatach klasy 49er FX nasz kraj będzie reprezentować Sandra Jankowiak z Szamotuł.