Kara więzienia grozi mężczyznom, którzy zostali zatrzymani przez szamotulskich policjantów. Są oni podejrzani o włamanie do marketu, zniszczenie traktora i koparki oraz o kradzież roweru. A wszystko to zdarzyło się jednej nocy w Pamiątkowie. Teraz za swoje nieodpowiedzialne pomysły odpowiedzą przed sądem.
W minionym tygodniu policjanci z szamotulskiej komendy otrzymali zgłoszenie dotyczące zniszczenia mienia oraz włamania. Do zdarzeń doszło w Pamiątkowie. Na miejsce dyżurny wysłał dzielnicowych oraz policjantów z szamotulskiej patrolówki, którzy wstępnie ustalili co się stało.
Jak się okazało nieznani sprawcy wybili szyby w zaparkowanym ciągniku rolniczym oraz koparce. Poniesione straty, to w sumie około 8 tysięcy złotych. Co więcej, tej samej nocy dwóch mężczyzn włamało się do magazynu przy miejscowym markecie. Sprawcy ukradli z wnętrza artykuły spożywcze, alkohol oraz chipsy. W trakcie, gdy policjanci pracowali na miejscu zdarzeń, przyszedł też do nich mieszkaniec Pamiątkowa, który oświadczył, że ktoś ukradł jego rower warty około tysiąc złotych. Wszystkie zdarzenia zaistniały tej samej nocy. Na miejsce przyjechali też kryminalni wspólnie z technikiem kryminalistyki, którzy przeprowadzili oględziny.
Na monitoringu z miejsca włamania, mundurowi bez problemu rozpoznali dwóch mieszkańców gminy Szamotuły w wieku 20 oraz 21 lat. Policjanci podejrzewali, że ci sami mężczyźni przyczynili się do zniszczenia koparki oraz traktora, a także ukradli rower. Policjanci pojechali więc do ich miejsca zamieszkania, gdzie odnaleźli część skradzionych ze sklepu artykułów, a także skradziony rower. Mężczyźni zostali zatrzymani.
Usłyszeli zarzuty zniszczenia koparki oraz traktora, zarzut włamania do sklepu oraz kradzieży roweru. Przyznali się do zarzucanych czynów. W rozmowie z policjantami stwierdzili, że na pomysł włamania do sklepu wpadli, gdy skończyło im się piwo . Nie wiedzą co nimi kierowało, być może był to wypity alkohol.
Postępowanie w sprawie jest w toku.
Za włamanie polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia, za kradzież oraz zniszczenie mienia do 5 lat. O wymiarze kary zadecyduje sąd.