Policjanci wronieckiej patrolówki zatrzymali podejrzanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna na Placu Targowymargowym wprowadzał samochód w poślizg. Na widok radiowozu próbował odjechać. Uderzył jednak w ogrodzenie boiska szkolnego. Usłyszał zarzuty. Grozi mu więzienie, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.
W nocy z 14 na 15 lutego br. około godziny 0.45, policjanci wronieckiej patrolówki, na Placu Targowym we Wronkach zauważyli samochód marki BMW, którego kierujący najprawdopodobniej celowo wprowadzał pojazd w poślizg.
Z ustaleń wynika, iż w związku z używaniem pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osób w pojeździe, policjanci podjechali do kierującego, aby zatrzymać go do kontroli. Ten jednak, na widok radiowozu ruszył w kierunku ul. Poznańskiej, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie boiska szkolnego.
Policjanci pojechali za samochodem i zatrzymali kierującego pojazdem. Okazało się, iż był to 24-letni obywatel Ukrainy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wszystko wskazywało na to, iż zarówno kierujący, jak i pasażer znajdowali się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badania stanu trzeźwości potwierdziły podejrzenia policjantów. Kierujący miał 1,88 promila alkoholu w organizmie.
W związku z powyższym mundurowi uniemożliwili mu dalszą jazdę, zatrzymali go i doprowadzili do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Pojazd został odholowany, a pasażer został przekazany pod opiekę osobie trzeźwej.
Gdy podejrzany o kierowanie samochodem wytrzeźwiał, został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania w tym stanie zdarzenia drogowego.
Grozić mu może więzienie, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.