- Reklama -
Reklamaspot_img
13.9 C
Szamotuły
sobota, 27 kwietnia, 2024
Reklama

Wronki: prawie pół miliona złotych odszkodowania dla strażnika więziennego za niesłuszny areszt

W grudniu 2017 roku policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji z Poznania i funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Centralnego Zarządu Służby Więziennej rozbili zorganizowaną grupę, która na terenie zakładu karnego we Wronkach rozprowadzała narkotyki.

Jednym z aresztowanych był Norbert W. były strażnik więzienny wronieckiego zakładu karnego, który w areszcie spędził 229 dni. Były strażnik usłyszał pięć zarzutów: niedopełnienia obowiązków służbowych jako funkcjonariusza służby więziennej, handlu środkami odurzającymi i posiadania wiedzy o ich obrocie, dwa zarzuty o charakterze korupcyjnym oraz kierowania gróźb karalnych.

Prokurator Agnieszka Nowicka zarzuty opierała na zeznaniach świadków incognito. Gdy sprawę przejął inny prokurator, uznał on, że zarzuty obciążające Norberta. W są nieprawdziwe i wniósł o uchylenie aresztu.

- Reklama -

Jak informuje TVN24, dziś wyrok w tej sprawie wydał Sąd Okręgowy w Poznaniu. Zgodnie z orzeczeniem Norbert W. ma otrzymać 84,3 tys. złotych odszkodowania i 400 tys. złotych zadośćuczynienia. W ocenie sądu kwota, o którą wnosił prokurator, czyli 160 tysięcy złotych jest kwotą rażąco niską. Należałoby sobie zadać pytanie: czy ktokolwiek z obecnych na tej sali uznałby w przypadku gdyby to jego osobiście spotkało niesłuszne aresztowanie takie jak pana i przez okres ośmiu miesięcy przebywałby w celach jednoosobowych, monitorowanych, utraciłby pracę, którą wykonywał przez ponad 10 lat, a paradoksalnie absurdalność przepisów skutkuje tym, że pan nie mógł powrócić do tej służby, a prosiłoby się o to aby mógł Pan wrócić do służby – uzasadniał wyrok sędzia Tomasz Borowczak (hwww.tvn24.pl). Strażnik domagał się 640 tys. zł, a prokuratura proponowała 160 tys. zł.

Prokuratura jeszcze nie podjęła decyzji, czy będzie odwoływać się od wyroku. Generalnie jestem zadowolony z tego wyroku. Jak otrzymamy pisemne uzasadnienie, to podejmiemy decyzję z pełnomocnikami, czy będziemy się odwoływać – powiedział Norbert W. tuż po rozprawie w rozmowie z TVN24.

Obserwuj Nas:

18,900FaniLubię
1,000ObserwującyObserwuj
1,130SubskrybującySubskrybuj

Nowe