Pod koniec marca pisaliśmy o kontroli strażników miejskich na jednej z działek w gminie Szamotuły. Właściciel został m.in. zobowiązany do poprawy warunków, w których trzymał psa.
Podczas przeprowadzonej kilka tygodniu temu kontroli prywatnej działki, wyszło na jaw, że jej właściciel spalał w piecu odpady oraz nie zapewniał właściwych warunków psu.
Strażnicy miejscy ukarali właściciela nieruchomości mandatami za spalanie śmieci, niewłaściwe warunki dla czworonoga oraz brak rachunków za wywóz nieczystości.
Po kilku tygodniach funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy na działce coś się zmieniło. Zgodnie z zapowiedziami, właściciel poprawił warunki trzymania psa, zapewnił mu dodatkowe zadaszenie oraz czyste podłoże.
Pies jest bardzo zadowolony – mówi komendant Straży Miejskiej w Szamotułach Maciej Grążka. I dodaje – My też!