W ostatnim czasie, w niektórych mediach pojawiły się informacje o kontrowersjach jakie miał wywołać wielkanocny zajączek ustawiony na szamotulskim Rynku. Mimo, że większości mieszkańców figurka nie przeszkadzała, w piątek został jednak z Rynku usunięta przez firmę Stary Browar.
Poniżej publikujemy stanowiska Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły oraz dyrektora Muzeum Zamku Górków w tej sprawie.
UMiG
13 marca br. ukazał się w programie TVP3 reportaż filmowy poświęcony usytuowaniu na szamotulskim Rynku wielkanocnego zająca. Zaprezentowano w nim stanowisko kilku mieszkańców Szamotuł, którym nie spodobało się umieszczenie zająca w miejscu, gdzie w 1939 roku Niemcy rozstrzelali pięciu Polaków. O wypowiedź w tej sprawie poproszono również przedstawiciela Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły. Ze względu na bardzo skrótowe przedstawienie w reportażu stanowiska Urzędu – praktycznie jedno zdanie – postanowiliśmy bardziej szczegółowo zapoznać mieszkańców Szamotuł z zaistniałą sytuacją.
Od wielu lat galeria handlowa Stary Browar wystawia na terenie miasta w okresie poprzedzającym Wielkanoc symbole zbliżających się Świąt. Akcja ta doskonale jest znana mieszkańcom Poznania, a fioletowa figura zająca jest dobrze rozpoznawalnym znakiem Starego Browaru.
W związku z obchodzoną w tym roku okrągłą rocznicą 10-lecia istnienia zająca Starego Browaru postanowiono rozszerzyć tę akcję na inne miasta Wielkopolski. Na początku lutego Stary Browar zwrócił się do naszego Urzędu z propozycją umieszczenia na terenie Szamotuł wielkanocnego zająca, prosząc przy tym, aby w przypadku zainteresowania tematem wskazać miejsce usytuowania figury.
Propozycja Starego Browaru została przez władze miasta zaakceptowana, a jako miejsce umieszczenia zająca wskazano wysepkę przy wjeździe na szamotulski Rynek tradycyjnie wykorzystywaną od kilkunastu lat na ustawianie ozdób świątecznych – szczególnie Bożonarodzeniowych i Wielkanocnych.
Zgodnie z ustaleniami 1 marca br. poznańska firma ustawiła we wskazanym miejscu ponad 2-metrową figurę wielkanocnego zająca. Pomysł ten najwyraźniej nie spodobał się niektórym mieszkańcom Szamotuł i w nocy z 2 na 3 marca figura zająca została zakryta czarnym płótnem, a obok postawiony drewniany stojak ze zdjęciem przedstawiającym egzekucję Polaków w 1939 roku.
Sprawcy tego zdarzenia uczynili to pod osłoną nocy, nie mając widocznie odwagi pokazać się publicznie w ciągu dnia. A mogli przecież po prostu przyjść do urzędu i zaproponować przesunięcie zająca w inne miejsce.
Z uwagi na anonimowy charakter tej akcji po kilku dniach stojak i czarne płótno zostały usunięte.
W związku z zaistniałą sytuacją poprosiliśmy o wyrażenie opinii na ten temat proboszcza jednej z szamotulskich parafii. W odpowiedzi proboszcz wyraził swoje zdziwienie tego typu akcją i uznał ją za zupełnie niezrozumiałą w świetle wieloletniej praktyki umieszczania w tym miejscu świątecznych ozdób.
O wyrażenie pisemnej opinii w tej sprawie poproszono również sołtysa i radę sołecką Otorowa – miejscowości, z której pochodzili zamordowani przez Niemców w 1939 roku Polacy. Z otrzymanego pisma wynika, że zdaniem mieszkańców Otorowa niestosowne byłoby umieszczenie figury zająca na chodniku, bezpośrednio przy tablicy upamiętniającej to tragiczne wydarzenie.
Wyrazili również swoje zaniepokojenie faktem, iż wśród mieszkańców naszego miasta i gminy są osoby, które wykorzystują miejsca szczególnej pamięci historycznej do innych celów niż czczenie pamięci poległych, a ozdoby świąteczne symbolizujące Święta Wielkanocne postrzegają inaczej niż symbole budzącego się życia.
Należy również zaznaczyć, że władze samorządowe od dziesięcioleci składają przy tablicy pamięci na Rynku okolicznościowe wiązanki kwiatów dla oddania hołdu zamordowanym w Szamotułach Polakom. Ich ciała zostały w 1945 roku ekshumowane i pochowane w zbiorowym grobie na cmentarzu przykościelnym w Otorowie.
Dyrektor Muzeum Zamku Górków
Zajączku wróć !!!
ciekawe jest to iż rynek posiada monitoring i nie można dojść do tego anonimowego sprawcy ale wiadomo kto mógł stać za takim incydentem a tylko idiotów i chorych psychicznie stać na postawienie stojaka ze zdjęciem egzekucji polaków w 1939 r w tym miejscu dziesiątki lat z okazji świąt stawiane są różne ozdoby z okazji świąt ciekawe że tym idiotom nie przeszkadzała szopka , ale wiadomo kto przekazał do TVP3 w innych miastach również stoją zajączki np w obornikach na rynku obok pomnik papieża i nikomu nie przeszkadza ale zapewne mieszkańcy Obornik są mądrzejsi jak grupa tych Szamotulaków ale mówią że głupich nie sieją a sami się rodzą i to jest to grono- wstyd
i nasz obornicki stoi tyłem do papieża 🙂
Wiadomo, że to znana gazetka rozpętała zamieszanie na złość mieszkańcom i ośmieszając równocześnie Szamotuły. Temat nie chwycił, komentarze były nieprzychylne, to trzeba było zrobić wszystkim na złość i udowodnić swoje.
Tragedia! Zając mordercą? Patrioci = idioci. Większość tych ludzi którzy organizują tego typu akcje jak ta z zającem, którzy tytułują sobie „Pamiętamy” itp. W życiu nie byli w wojsku, nie pomyśleli (cytując klasyka ) „co ja mogę zrobić dla kraju ” a swoją wiedzę historyczną czerpią z wikipedii. Ciekawe czy odrzucają wszystko co pochodzenia Niemieckiego. Czy jeżdżą liniami kolejowymi Krzyża – Poznań – Bydgoszcz, czy jeżdżą na spacer nad Rusałke i Maltę i czy jeżdżą samochodami grupy VW. Żal mi tych ludzi. Czcić i pamiętać. Opowiadać historię kolejnym pokoleniom ale nie być radykałami.
Dziękuję