Niestety, nie wszyscy kierowcy stosują się do apeli policji o rozwagę na drodze.
7 kwietnia około godziny 8 w Buszewie, policjanci z Szamotulskiej drogówki podczas kontroli statycznej zauważyli kierującego samochodem marki KIA, który poruszał się z nadmierną prędkością.
Po dokonaniu pomiaru okazało się, iż w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, mężczyzna jechał z prędkością 108 km/h. Przekroczył więc dozwoloną na terenie zabudowanym prędkość o 68 km/h – informuje asp. Sandra Chuda.
35-letni mieszkaniec Poznania został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych. Na trzy miesiące stracił też uprawnienia do kierowania pojazdami.
Tego samego dnia, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mieszkankę Szamotuł, która na ul. Powstańców Wielkopolskich nie zatrzymała się na czerwonym świetle.
Na szczęście żaden pieszy w tamtej chwili nie znalazł się na „pasach”, więc kierująca została „tylko” ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł, a jej konto wzbogaciło się o 6 punktów karnych – informuje asp. Sandra Chuda. Kobieta tłumaczyła swoje zachowanie pośpiechem.