Policjanci z Komisariatu Policji w Pniewach rozwiązali sprawę nietypowej kradzieży. Skradzione mienie wróciło do właściciela, a złodziejowi grozi do 5 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Pniewach otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło w jednym z budynków w Pniewach. Z ustaleń wynikało, iż w starym, niezabezpieczonym obiekcie wykonywane były prace remontowe. Właściciel budynku zakupił nowy piec grzewczy, jednak kilka dni po jego zakupie, mienie zostało skradzione przez nieznaną osobę.
Pracownicy zgłaszającego w dniu, w którym doszło do przestępstwa widzieli mężczyznę, który obserwował ich jak pracują, stąd pojawiły się podejrzenia, iż to właśnie on mógł dokonać kradzieży. Nie wiedzieli jednak, kim był podejrzanie zachowujący się mężczyzna. Te informacje zdobyli natomiast pniewscy policjanci, którzy analizując sprawę, doszli do wniosku, iż mógł to być 39-latek bez stałego miejsca zamieszkania, który przebywa na terenie Pniew. Był on znany miejscowym stróżom prawa.
Funkcjonariusze ustalili miejsce jego pobytu i potwierdzili, że posiadał on skradzione mienie. Piec został odzyskany i wrócił do właściciela. Z uwagi na fakt, iż był warty blisko 900 zł, sprawa została zakwalifikowana jako przestępstwo. 39-latek usłyszał zarzuty kradzieży, za co polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Prowadzą je policjanci z Pniew.