4 stycznia o godzinie 22.10 do dyżurnego szamotulskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o wypadku w miejscowości Wróblewo, w gminie Wronki.
Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG Szamotuły, OSP Wronki, OSP Wróblewo oraz patrol policji.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia ratownicy zastali rozbitego volkswagena, który zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu nie było kierowcy oraz potencjalnych pasażerów.
Jak wyjaśnia st. asp. Sandra Chuda, w czasie prowadzonych przez ratowników działań, na miejscu pojawiły się dwie osoby. To właśnie jedna z nich podejrzewana jest przez policjantów o kierowanie autem. Mężczyznę przebadano alkomatem. „Wydmuchał” 1,36 promila.
Pojazd który brał udział w zdarzeniu trafił na policyjny parking. Natomiast mieszkańca gminy Wronki zatrzymano oraz przesłuchano. Sprawa jest w toku.