Sprawę ronda na ul. Dworcowej poruszył na ostatniej sesji radny Łukasz Heckert. Zdaniem radnego obecna organizacja ruchu stwarza zagrożenia dla kierowców i tylko kwestią czasu jest gdy w tym miejscu dojedzie do poważnego wypadku. Radny zaproponował, by jak najszybciej przebudować skrzyżowanie np. na równorzędne. Do sprawy natychmiast odniósł się burmistrz Włodzimierz Kaczmarek.
– Nieprawdą jest, że to rondo nie spełnia żadnych wymogów. Ono spełnia wszystkie wymogi przewidziane prawem zarówno drogowym, jak i budowlanym – mówił burmistrz. Kaczmarek poinformował również, że skrzyżowanie zostało zatwierdzone przez Komisję Ruchu Drogowego w Starostwie Powiatowym.
– To my jako mieszkańcy musimy nauczyć się przestrzegać zasad ruchu drogowego, szczególnie tych, które się zmieniają – dodał włodarz Szamotuł. Burmistrz przypomniał sytuację z przeszłości, gdy zmieniono organizację ruchu w obrębie Rynku. Wówczas mieszkańcy również – zdaniem Kaczmarka – mieli początkowo problem z dostosowaniem się do nowej rzeczywistości.
Szansa na poprawę sytuacji w tym miejscu jest więc bliska zeru. W ostatnim czasie pojawiły się tabliczki informujące o zmienionej organizacji ruchu – ale nie rozwiązało to największego problemu – duże auta z trudem mieszczą się na rondzie o bardzo małym promieniu.
Sytuacja będzie jeszcze gorsza
Na listopad zaplanowano otwarcie nowego parku handlowego, co znacznie zwiększy ruch na rondzie. Inwestor połączy parking nowego obiektu z parkingiem Tesco, więc niektórzy kierowcy mogą wykorzystywać to jako objazd zakorkowanej alei Jana Pawła II.
Przebudowa skrzyżowania i fragmentu ulicy Dworcowej została sfinansowana przez właściciela parku handlowego „Multibox”.