Artur Sargasyan z Szamotuł brał udział w drugiej edycji programu typu reality show „Hotel Paradise”, emitowanego przez stację TVN 7.
Hotel Paradise – zasady programu
– Zasady z pozoru są proste – mieszkańcy muszą zrobić wszystko, by każdy kolejny tydzień zakończyć z partnerem u swojego boku. To nie tylko kolejny tydzień egzotycznych wakacji na rajskiej wyspie, to również krok bliżej do wygrania 100 tys. złotych. Aby osiągnąć swój cel będą uwodzić, zawierać sojusze oraz prowadzić wyrafinowaną grę. Co tydzień w Hotelu Paradise będą pojawiać się nowi mieszkańcy. Strategia i spryt, a może lojalność i prawdziwe uczucie – co pomoże im zostać na Bali jak najdłużej i dojść do wymarzonego finału? Ile z maksymalnej puli uda się wygrać finalistom? Czy pieniądze trafią do obojga czy tylko do jednego z nich? Tego widzowie i sami uczestnicy dowiedzą się dopiero w ostatnim odcinku, kiedy przyjdzie im sprawdzić lojalność swojego partnera – czytamy na stronie programu.
Szamotulanin w Hotelu Paradise 2
W programie, w którym nie zabrakło kontrowersji i intryg, brał udział również pochodzący z Szamotuł Artur Sargsyan. Jak możemy przeczytać na stronie programu, „Artur to uroczy brunet z zawadiackim uśmiechem i ormiańskimi korzeniami. Obieżyświat. Mieszkał w Stanach Zjednoczonych, gdzie opiekował się dziećmi. Niedawno wrócił do Polski i obecnie pracuje w firmie budowlanej. Nie wyobraża sobie życia bez sportu. Od kilku lat trenuje boks, kocha też pływać i biegać. Jest szczery i konkretny”.
Artur Sargsyan początkowo w programie występował w roli barmana. Dopiero później okazało się, że to jeden z mieszkańców rajskiego hotelu, co było dużym zaskoczeniem dla pozostałych uczestników. Szamotulanin początkowo związał się Dominiką Konował. Znajomość jednak zakończyła się, a Artur do finału dotarł z jedną z ostatnich uczestniczek Hotelu Paradise 2, Betą Postek.
Główną wygraną w wyemitowanym dzisiaj finale było 100 tys. złotych. Uczestnicy sami zdecydowali, czy pozostaną lojalni partnerowi i podzielą się wygraną, czy zgarną całą kwotę dla siebie, rozbijając w finale specjalną kulę. Beata ”Ata” Postek i Artur postanowili sobie zaufać – żadne z nich nie rozbiło kuli i podzielili się nagrodą.
Finał można obejrzeć w serwisie Player.pl – LINK