Jak poinformował na swoim profilu w serwisie społecznościowym burmistrz Wronek – na plaży nad Jeziorem Radziszewskim doszło wczoraj do pobicia ratowników.
Jak informuje Mirosław Wieczór, obecnie ratownicy przebywają w szpitalu w Międzychodzie. Jeśli stan ich zdrowia nie pozwoli na powrót do pracy, kąpielisko może zostać zamknięte.
Ostateczna decyzja będzie podjęta po rozmowach z Przedsiębiorstwem Komunalnym, które jest zarządcą kąpieliska.
Sprawę pobicia ratowników w Chojnie wyjaśnia policja.
Aktualizacja: Jak poinformował dzisiaj Mirosław Wieczór, obrażenia ratowników okazały się niegroźne, kąpielisko może funkcjonować normalnie. Udało się także ustalić sprawcę pobicia.