Od początku stycznia, policjanci z szamotulskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 10 osób, które przekroczyły dozwoloną na terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h. Takie wykroczenie wiąże się nie tylko z mandatem oraz punktami karnymi, ale i z utratą uprawnień do kierowania pojazdami na okres 3 miesięcy.
Od dnia 1 stycznia do 21 stycznia br. policjanci szamotulskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 10 osób, które przekroczyły dozwoloną na terenie zabudowanym prędkość o ponad 50 km/h.
Do kontroli drogowych doszło w Piaskowie, w Myszkowie, w Sękowie, w Nowej Wsi, w Radzynach, w Bytyniu oraz w Orliczku. Najwyższy niechlubny wynik pomiaru prędkości uzyskał mieszkaniec Poznania, który w Bytyniu kierował samochodem marki Opel Astra. Dodatkowo, w trakcie niniejszej kontroli okazało się, iż mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Został więc ukarany mandatem karnym za przekroczenie dozwolonej prędkości oraz jazdę bez uprawnień. Taka „przejażdżka” kosztowała więc mężczyznę w sumie 1000 zł. Policjanci uniemożliwili mu też dalszą jazdę.
W pozostałych przypadkach oprócz mandatów i punktów karnych, kierujący utracili też na trzy miesiące uprawnienia do kierowania pojazdami.
Nadmierna prędkość na terenie zabudowanym może okazać się bardzo niebezpieczna! Dlatego Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas kierowania pojazdami!