Pełniący obowiązki burmistrza Obrzycka Ryszard Paech, jako pierwszy w powiecie szamotulskim podjął decyzję o otwarciu przedszkola od 6 maja.
W uzgodnieniu z p. Anną Rudy, dyrektor Zespołu Szkół w Obrzycku, uruchamiamy od 6 maja przedszkole. W obiekcie zostaną zastosowane pewne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Będzie bezpiecznie dla dzieci, a rodzice będą mogli ze spokojem wrócić do pracy – poinformował Ryszard Paech.
Na prośbę rodziców Peach podał dokładne czynności, które będą podejmowane w przedszkolu, by zminimalizować ryzyko zarażenia koronawirusem. Przy wejściu będzie konieczne mycie i dezynfekcja rąk, zabawki i klamki będą dezynfekowane co kilka godzin. Posiłki będą spożywane w małych grupach, zmieniających się co kilkanaście minut. Dzieci będą miały kontakt tylko z wychowawczynią. Środki do dezynfekcji ma zapewnić wojewoda. My dajemy możliwość i zapewniamy podstawowe zasady bezpieczeństwa (uzgodnione z Ministerstwem Zdrowia). A rodzice sami wybierają czy puszczą swoje dzieci do przedszkola – informuje p.o. burmistrza Obrzycka.
Negatywnie o możliwości otwarcie przedszkoli na początku maja wypowiedział się burmistrz Szamotuł, o czym pisaliśmy tutaj: link
Prawdopodobnie również w Pniewach przedszkola nie zostaną otwarte 6 maja. -Mając na względzie bezpieczeństwo dzieci i pracowników, informuję, że przedszkola zostaną otwarte dopiero po spełnieniu wszystkich wymogów określonych przez Ministerstwo Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego – poinformował burmistrz Jarosław Przewoźny.
W Ostrorogu burmistrz prosi o cierpliwość. Na chwilę obecną w naszej gminie trwają konsultacje w omawianym zakresie. Pełniąca obowiązki dyrektora Przedszkola ,,Miś Uszatek” w Ostrorogu – Hanna Dekiert – w najbliższym czasie skontaktuje się z rodzicami/opiekunami prawnymi dzieci uczęszczających do przedszkola, w celu doprecyzowania informacji i uzyskania od nich deklaracji woli skorzystania z opieki oferowanej przez przedszkole. Dopiero na tej podstawie podejmę ostateczną decyzję – poinformował Roman Napierała.
Jako osoba odpowiedzialna za gminną oświatę uważam, że dopuszczenie funkcjonowania przedszkoli w obecnej sytuacji jest bardzo ryzykowne. Nie dano nam ani Sanepidowi żadnych wytycznych sanitarnych, nie określono zasad bezpieczeństwa. Czekamy na nie. Na razie nie zaryzykuję życia i zdrowia dzieci, pracowników przedszkoli i ich rodzin – poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych Robert Dorna, zastępca burmistrza Wronek.