Dwie osoby podejrzewane o kierowanie w stanie nietrzeźwości wpadły wczoraj w ręce policjantów. Kierujący są też podejrzewani o udział w zdarzeniach drogowych. Jeden z zatrzymanych ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Sprawy wyjaśnia szamotulska i pniewska dochodzeniówka.
O tym, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu nie popłaca mogły się przekonać dwie osoby zatrzymane wczoraj przez policjantów. 2 października funkcjonariusze dwukrotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami drogowymi, w których brali udział nietrzeźwi kierujący.
Pierwsze zgłoszenie policjanci otrzymali o godzinie 11:30. Z ustaleń wynikało, iż w Kaźmierzu na polu uprawnym znajduje się osobowe bmw. Kierujący autem oddalił się z miejsca zdarzenia przed przybyciem policji. Mundurowi skontaktowali się z dzielnicowym, który pomógł w ustalaniu właściciela osobowego bmw. Policjanci udali się pod wskazany adres, gdzie zastali 25-letniego mieszkańca gminy Kaźmierz, od które wyczuli woń alkoholu. 25-latek został przewieziony przez policjantów do szpitala, gdzie została pobrana mu krew do badań na zawartość alkoholu. Jak się okazało, kierujący bmw posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, jest podejrzewany o kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu oraz o niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci ustalili, że kierujący bmw prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na prawe pobocze a następnie wjechał na pole kukurydzy.
Po godzinie 20 policjanci interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ulicy Turowskiej z ulicą Prusa w Pniewach. Jak się okazało, zderzyły się ze sobą dwa samochody: Volkswagen Passat (którym kierował 60-letni mieszkaniec Pniew) oraz Renault Clio (którym kierowała 21-letni mieszkanka gminy Pniewy). W tym przypadku prawdopodobną przyczyną zdarzenia było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Kierujący volkswagenem podczas wykonywania manewru skrętu w lewo zderzył się z kreującą renaultem. Kierujący passatem odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci kilka ulic dalej znaleźli 60-latka i uszkodzonego volkswagena. W takcie interwencji funkcjonariuszy okazało się, iż kierujący volkswagenem jest nietrzeźwy. Pniewianin miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Niniejsze sprawy wyjaśniają policjanci z dochodzeniówki. Polskie prawo przewiduje do 2 lat więzienia za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za niestosowanie się do orzeczenia sądu i kierowanie samochodem pomimo zakazu grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast za wykroczenia związane ze spowodowaniem zdarzeń drogowych, grozi grzywna.