Osoba podejrzana o podpalenia lasów na terenie Nadleśnictwa Wronki została dziś zatrzymana i obecnie przebywa w policyjnym areszcie.
Jeśli podejrzenia śledczych potwierdzą się, mężczyźna może odpowiadać za umyślne podpalenia, za co grozi od roku do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy, w ostatnim czasie w gminie Wronki doszło do ponad 10 pożarów. Ostatni miał miejsce dzisiaj w Leśnictwie Smolnica, gdzie spłonęło kilkadziesiąt arów młodnika. Nadleśnictwo Wronki oferowało 10 tys. zł za wskazanie podpalacza.