Policjanci z Wronek pracowali nad sprawą włamania do garażu oraz kradzieży motocykla marki WSK.
19 marca policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach otrzymali zgłoszenie o włamaniu do garażu. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Wronki. Łupem włamywacza padł motocykl WSK.
Dzielnicowi z Wronek, którzy zajęli się sprawą rozpytali okolicznych mieszkańców. Podejrzenia padły na sąsiada pokrzywdzonego. Funkcjonariusze sprawdzili ten trop. Mężczyzny nie było w miejscu zamieszkania. Podejrzewając, iż może przebywać w domu rodzinnym, dzielnicowi pojechali do domu jego matki. I to właśnie tam znaleźli 20-latka – informuje asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Mężczyzna nie chciał zdradzić policjantom, gdzie ukrył pojazd. Funkcjonariusze sprawdzili okoliczny teren i znaleźli jednoślad w zaroślach pobliskiego lasu.
WSK została zabezpieczona i jeszcze tego samego dnia wróciła do właściciela. 20-latek natomiast został zatrzymany, a po zebraniu dowodów w sprawie został przesłuchany i usłyszał zarzut. Jest podejrzany o kradzież z włamaniem – dodaje policjantka.
Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.