Wczoraj Urząd Miasta i Gminy ogłosił przetarg na przebudowę ulicy Wiosny Ludów w Szamotułach.
Przebudowany zostanie odcinek od nr 26 do alei 1-go Maja. W ramach prac, oczywiście oprócz nowej nawierzchni jezdni i chodników, powstaną wyniesione skrzyżowania z przejściami dla pieszych, rondo na skrzyżowaniu z ulicą Ogrodową oraz nowa sieć wodociągowa. Przebudowana zostanie kanalizacja deszczowa oraz sanitarna. Przewidziano również zagospodarowanie terenu zielenią. Na ulicy Wiosny Ludów zamontowany zostanie radar z tablicą informującą o prędkości przejazdu oraz aktywne znaki przed przejściami dla pieszych.
Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak wycinka drzew, które są symbolem ulicy. Wygląda na to, że petycje na nic się zdały. Według dokumentacji przetargowej, zaplanowano wycięcie 22, ponad 100-letnich lip. W zamian mają pojawić się nowe nasadzenia – 44 drobnolistne lipy „Rancho”.
Prace mają zakończyć się do 30 września 2021 roku. Inwestycja pochłonie ponad 2 mln złotych, z czego samorząd szamotulski otrzymał 1 080 500 zł dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych.
Maleńkie lipy drobnolistne, proponowane jako nasadzenia zastępcze, nie zastąpią usług ekosystemowych świadczonych przez stare drzewa. Czy ktoś wziął pod uwagę wartość przewietrzania miasta, chłodzenia przez zacienianie i transpirację, sekwestracji CO2 i pochłaniania zanieczyszczeń? A co z retencją wody? Jedno duże drzewo ma możliwości magazynowania wody w obrębie korony średnio w granicach 228 do 455 litrów. Po wycięciu, ta woda będzie spływać do kanalizacji. Ludzie, mamy kryzys klimatyczny! Stare drzewa są bezcenne!
To mamy rozwój świata zatrzymać??? Są plany to drzewa powinny nasadzone juz dawno aby ytrzymać równowagę i nadal sadzić i sadzić.Tyle.
Kryzys klimatyczny, i oczywiście przez ludzkość spowodowany. Tak jak kiedyś podobny kryzys był spowodowany przez dinozaury xD
Anna zgadam się z tobą 👍🏻👊🏻