Do dramatycznej sytuacji doszło podczas dzisiejszej Szamotulskiej Nocnej Piątki.
Około godziny 22.30, po dobiegnięciu na metę, zasłabł jeden z uczestników biegu. Ze wstępnych informacji wynika, że u około 40-letniego mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Akcję reanimacyjną podjęli obecni na miejscu ratownicy. U poszkodowanego udało się przywrócić czynności życiowe, następnie przetransportowano go do szpitala.
Aktualizacja: Oświadczenie organizatora
Na mecie jeden z uczestników zasłabł i konieczne było przeprowadzenie reanimacji. W skutek natychmiastowo podjętych działań lekarzy i ratowników Szpitala Powiatowego, który zabezpieczał bieg wraz ze wsparciem strażaków OSP oraz policji, biegaczowi przywrócono funkcje życiowe i przytomnego przetransportowano do szpitala. Z otrzymanych informacji wynika, że jego życiu obecnie nie zagraża niebezpieczeństwo. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
Jednocześnie składamy wyrazy uznania i podziękowania dla naszych służb, które nie pierwszy raz już udowodniły swój profesjonalizm i fachowość w ratowaniu ludzkiego życia.
Dziękuje to za mało by wyrazić naszą wdzięczność za Wasze działania! – poinformował Bartosz Węglewski, dyrektor biegu.
Dajcie znać czy wszystko z Nim dobrze bo mega mnie to zasmuciło;(