Do z pozoru zwykłej kolizji doszło w minioną niedzielę na ulicy Dworcowej w Szamotułach.
26 listopada po godzinie 19 szamotulscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ulicy Dworcowej w Szamotułach. Po dojeździe na miejsce, zastali dwa rozbite auta, uczestników oraz świadków zdarzenia.
Z policyjnych ustaleń wynikało, iż mieszkaniec Szamotuł, który kierował samochodem marki Volkswagen Tiguan nie zdążył w porę zahamować i najechał na tył peugeota 508, który w wyniku uderzenia przemieścił się i najechał na tył peugeota 308. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Jak się okazało, podejrzany o spowodowanie kolizji znajdował się pod wpływem alkoholu. Podejrzenia zgłaszających potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości. 41-latek miał aż 1,82 promile alkoholu w organizmie – informuje st. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jest też podejrzany o spowodowanie kolizji drogowej. Za popełnione przestępstwo oraz wykroczenie grozi mu kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.