O tym, że policjantem jest się nie tylko w trakcie pełnionej służby świadczyć może postawa szamotulskiego kryminalnego. Funkcjonariusz, przed służbą zachował czujność i rozpoznał podejrzewanego o wybicie szyby wystawowej wartej około 2 tysiące złotych. Chwilę później zatrzymał 27-latka. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
W dniu 8 sierpnia br. policjanci z Szamotuł interweniowali w związku z wybiciem szyby wystawowej w jednym z budynków w Szamotułach przy ul. Wronieckiej. Poszkodowana poniesione straty wyceniła na około 2 tysiące złotych. Policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło w nocy z 7 na 8 sierpnia br. Kryminalni zebrali niezbędne materiały dowodowe w sprawie, wykonali oględziny miejsca zdarzenia i dokładnie przejrzeli okoliczny monitoring. Funkcjonariusze ustalili wizerunek sprawcy wybicia szyby. Mężczyzna nie był jednak znany policjantom, więc funkcjonariusze musieli dalej pracować nad sprawą, aby ustalić kim był sprawca przestępstwa.
W dniu 13 sierpnia br. jeden z szamotulskich kryminalnych jechał przed służbą swoim samochodem ul. 1 Maja w Szamotułach. Pomimo, iż nie był w służbie, zachował czujność i zaobserwował idącego mężczyznę, który był podobny do podejrzanego o wybicie szyby. Funkcjonariusz zwrócił nawet uwagę na to, że mężczyzna ma buty takie same jak szukany przez policję sprawca przestępstwa. Funkcjonariusz poinformował o tym fakcie współpracowników i razem z jednym z nich zatrzymał rozpoznanego podejrzewanego.
Okazało się, iż był to 27-letni mieszkaniec Szamotuł. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Przyznał, że wybił szybę ze złości.
Teraz, za jego zachowanie grozi mu do 5 lat więzienia.
KPP w Szamotułach (mł. asp. Sandra Chuda)