Do niezwykłej sytuacji doszło po godzinie 17 w Chojnie.
Z promu, podczas przeprawy na drugi brzeg Warty, zjechał samochód osobowy marki Suzuki Wagon. Kierowca prawdopodobnie nie zaciągnął hamulca ręcznego. Na szczęście w momencie wypadku auto było puste.
Pojazd osiadł na mieliźnie, obecnie trwa próba jego wydobycia z wody przez strażaków.
– Potwierdzam, że o godzinie 17:05 zostaliśmy wezwani do miejscowości Chojno. Z promu kursującego przez Wartę zsunął się samochód osobowy, którego kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego. Zgodnie z prawem pasażerowie opuścili pojazd na czas transportu przez rzekę, dzięki temu nikt nie został poszkodowany – relacjonuje dyżurny KW PSP w Poznaniu w rozmowie z portalem epoznan.pl
Aktualizacja: Samochód został już wyciągnięty z wody, strażacy podpięli do niego linę, dzięki której pomoc drogowa mogła wyciągnąć auto na brzeg.
O sprawie jako pierwszy poinformował Wroniecki Bazar.