Policjanci z zespołu do walki z przestępczością zorganizowaną Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach przez ostatnie miesiące pracowali nad sprawami wyłudzeń kredytów w instytucjach finansowych. Efektem ich pracy są zarzuty dla 48-letniej mieszkanki Szamotuł oraz jej 19 letniej córki.
Sprawa miała swój początek w lipcu ubiegłego roku, kiedy to funkcjonariusze otrzymali pierwsze zgłoszenie. Kolejne, dotyczące podobnej sprawy, wpłynęło pod koniec 2021 roku. Zgłaszające zorientowały się, że ktoś wykorzystał ich dane osobowe, kiedy do ich domów zaczęły zgłaszać się firmy windykacyjne.
W trakcie śledztwa okazało się, że pokrzywdzone to byłe klientki jednej z oszustek. W ten sposób kobiety pozyskiwały dane osobowe potrzebne do zaciągnięcia pożyczek.
Od chwili pierwszego zgłoszenia, policjanci gromadzili materiał dowodowy i przesłuchiwali świadków. Po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie i ich przeanalizowaniu, dochodzeniowcy dotarli do sedna spraw. Okazało się, iż sprawy mogą mieć wspólny mianownik, którym była podejrzana o oszustwa oraz młoda kobieta pomagającą jej w procederze. Były to 48-letnia mieszkanka Szamotuł oraz jej 19-letnia córka. Policjanci dowiedzieli się, iż posługując się sfałszowanymi dokumentami, podejrzana doprowadziła 5 instytucji pożyczkowych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości ponad 67 tysięcy złotych – informuje asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Obydwie kobiety zostały przesłuchane przez szamotulskich policjantów i usłyszały zarzuty. 48-latka usłyszała 5 zarzutów za oszustwa oraz posługiwanie się podrobionymi dokumentami, natomiast 19-latka pięć zarzutów za pomocnictwo przy oszustwie. W ubiegłym miesiącu sprawa trafiła z aktem oskarżenia do sądu, który zadecyduje o wymiarze kary.