Policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach wrócili do sprawy kradzieży, do której doszło w grudniu ubiegłego roku. W ostatnich dniach funkcjonariusze natrafili na trop podejrzanej o to przestępstwo. Kobieta ponownie dokonała kradzieży w tym samym sklepie. Jej tożsamość została ustalona, a ona została zatrzymana i usłyszała zarzuty.
Pod koniec marca br. policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach otrzymali zawiadomienie o kradzieży sklepowej, do której doszło w miejscowej drogerii. Okazało się, iż kradzieży dokonała ta sama kobieta, która kradła w tym samym sklepie w grudniu 2021 r. Łupem podejrzanej padły m.in. perfumy oraz szczoteczki soniczne. Łączne straty oszacowane zostały na ponad 1700 zł.
Początkowo ustalenie podejrzanej nie było łatwe, gdyż w grudniu nie udało się jej rozpoznać. Na twarzy kobieta miała maseczkę. Teraz policjanci natrafili na jej trop. Przeanalizowani najnowsze nagrania z monitoringów i na ich podstawie ustalili i potwierdzili jej tożsamość. Okazało się, iż była to 30-letnia mieszkanka Wronek. Kobieta została zatrzymana w ubiegłym tygodniu.
Podczas przeszukania jej miejsca zamieszkania policjanci znaleźli dwa perfumy pochodzące z kradzieży. Kobieta została przesłuchana i usłyszała zarzut kradzieży. Przyznała się do zarzucanego czynu.
Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.