W ostatnim czasie na terenie powiatu szamotulskiego policjanci, chroniąc osobę pokrzywdzoną przemocą domową zastosowali wobec agresora nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. W drugim przypadku, na wniosek policjantów oraz prokuratora, decyzją sądu podejrzany o stosowanie przemocy trafił na trzy miesiące do aresztu.
W ostatnich dniach, na terenie naszego powiatu doszło do dwóch przypadków, w których mężczyźni podejrzani o stosowanie przemocy domowej musieli opuścić wspólne miejsce zamieszkania.
Wobec pierwszego z mężczyzn policjanci interweniowali w dniu 6 kwietnia br. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Z policyjnych ustaleń wynikało, iż wszczął ją 30-latek, który był pod wpływem alkoholu. W związku zastaną na miejscu sytuacją, policjanci doprowadzili mężczyznę do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. W międzyczasie funkcjonariusze przyjęli od konkubiny 30-latka zawiadomienie o znęcaniu się. Policjanci sporządzili dokumentację, na podstawie której w rodzinie wszczęta została procedura „Niebieskie Karty”. Na podstawie zebranych przez policjantów materiałów dowodowych, funkcjonariusze stwierdzili, iż może istnieć zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby dotkniętej przemocą domową, dlatego aby zapewnić bezpieczeństwo pokrzywdzonej podjęli decyzję o wydaniu nakazu natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakazu zbliżania się do miejsca zamieszkania i jego bezpośredniego otoczenia przez 30-latka.
Takie uprawnienia Policja uzyskała na podstawie tzw. ustawy antyprzemocowej, która zaczęła obowiązywać 30 listopada 2020 r.. Zgodnie z ustawą, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie. Policyjny nakaz obowiązuje przez 14 dni i na wniosek pokrzywdzonej może być przedłużony przez sąd.
W sprawie znęcania się nad kobietą, policjanci prowadzą dochodzenie.
Kolejny przypadek związany ze stosowaniem przemocy odnotowali policjanci w dniu 8 kwietnia br. Funkcjonariusze otrzymali zawiadomienie o znęcaniu się nad rodzicami przez ich 30-letniego syna. Ze złożonego przez rodziców zawiadomienia wynikało, iż mężczyzna miał rodzicom grozić oraz znęcać się nad nimi fizycznie. Rodzice obawiali się 30-latka. Sytuacja w rodzinie była znana dzielnicowym, gdyż wdrożono tam już wcześniej procedurę „Niebieskie Karty”. Dzień wcześniej mężczyzna został też zatrzymany przez funkcjonariuszy w związku ze zgłoszeniem, iż dokonał zniszczenia samochodu, który należał do jego kolegi. Mężczyzna ze złości m.in. wybił młotkiem szyby w jego pojeździe. Mając na uwadze sposób zachowania 30-latka, który stwarzał zagrożenie dla innych osób i zebrane materiały dowodowe, policjanci oraz prokurator wnioskowali do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i w rezultacie wobec mężczyzny zastosowano ten środek zapobiegawczy. W sprawie zniszczenia samochodu oraz znęcania się nad rodzicami policjanci prowadzą postępowanie.
Policjanci przypominają, że zgodnie z art. 207 § 1KK „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”