W SP ZOZ w Szamotułach od 10 marca trwają zapisy na szczepienia dla osób przewlekle chorych, a od czwartku zapisywać mogą się urodzeni w 1952 roku. Otwarcie zapisów dla tych dwóch grup spotkało się z dużym zainteresowaniem.
Dyrektor SP ZOZ zatrudnił dodatkowe osoby do obsługiwania rejestracji i zapisywania na szczepienia.
– Potrzebą chwili było natychmiastowe zwiększenie liczby osób, zapisujących chętnych do szczepienia. Najwięcej pracy dopiero przed nami. W kolejce na szczepienie oczekuje ponad 4000 osób z rocznika 70+ oraz 400 zarejestrowanych w kategorii wiekowej 80+. A tu trzeba zapisywać kolejne roczniki. Telefony są gorące. Proszę wszystkich o cierpliwość, zrozumienie i uszanowanie pracy Pań, które zapisują. Jeśli będzie potrzeba – dotrudnimy kolejne osoby do zapisywania, potem rejestracji i powiadamiania o terminie i godzinie szczepienia – wyjaśnia Remigiusz Pawelczak.
Kolejki oczekujących na wskazanie terminu szczepienia rosną, natomiast dostawy szczepionek są skromne. – Największą przeszkodą w akcji szczepień pozostaje ciągle ograniczenie w dostępności do szczepionek dla grup populacyjnych. Z tego powodu możliwości szpitala w tym zakresie nie są w pełni wykorzystywane. Kiedy były szczepionki dla grup zawodowych – szczepienie prowadziliśmy sprawnie i w dużej liczbie – np. w sobotę na sześć gabinetów lekarskich jednocześnie. Mimo, że nasz zespół pracuje z oddaniem, Pacjenci się niecierpliwią. Rozumiemy to, ale proszę pamiętać, że nie wszystko zależy od nas… – podsumowuje dyrektor szpitala.