Kilka dni temu informowaliśmy o podpalaczu, który prawdopodobnie grasuje na terenie gminy Wronki. Nadleśnictwo oferowało wtedy 5000 zł za pomoc w jego ujęciu. Podpalacz nie został niestety jeszcze złapany, a Nadleśnictwo Wronki zwiększyło nagrodę dwukrotnie.
Przypomnijmy, że w lasach panuje katastrofalne zagrożenie pożarowe, ściółka leśna ma 6-7% wilgotności. W takich warunkach ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie.
Nadleśnictwo Wronki prosi o pilną pomoc, w ostatnich dniach doszło do kolejnych pożarów: Naprawdę jesteśmy przerażeni. Dziś znów płonął las. Kolejny raz. Wczoraj płonął trzy razy. To już ponad 10 podpaleń w krótkim czasie! Na razie udaje nam się ugasić je w zarodku. Co będzie jak nam się nie uda? Jeśli macie informacje dajcie znać. Jest tak sucho, że może dojść do tragedii i to (oby nie) z udziałem ludzi.
