Osiemdziesiąt sześć lat temu, 27 września 1939 roku, została powołana Służba Zwycięstwu Polski. W listopadzie tego samego roku została przekształcona w Związek Walki Zbrojnej, a w lutym 1942 roku – w Armię Krajową. W piątek, 26 września przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego w Poznaniu członkowie szamotulskiego koła Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej brali udział w uroczystościach upamiętniających tę rocznicę. Organizatorami tegorocznych obchodów byli Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego oraz Zarząd Okręgu Wielkopolska Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Początkiem tegorocznych uroczystości upamiętniających Polskie Państwo Podziemne w czasie II wojny światowej była msza święta w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela przy ul. Fredry, przewodniczył arcybiskup metropolita poznański Zbigniew Zieliński. Po niej poczty sztandarowe i delegacje przeszły w stronę zbiegu ul. Wieniawskiego i alei Niepodległości, przed pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Na miejscu zgromadziło się wiele osób na czele z coraz mniej licznym gronem kombatantów z AK i innych organizacji walczących w podziemiu podczas II wojny światowej. Część oficjalna rozpoczęła się podniesieniem flagi i odegraniem hymnu. Następnie do zgromadzonych gości przemówił marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. Po modlitwie za poległych i pomordowanych w obozach koncentracyjnych, odczytany został Apel Pamięci. Salwą honorową został oddany hołd wszystkim bohaterom polskiego podziemia. Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem przedstawiciele polskiego parlamentu, władz regionalnych i lokalnych, politycy oraz delegacje różnych środowisk i stowarzyszeń złożyli wieńce i kwiaty. Muzeum – Zamek Górków i Szamotulskie koło WSPAK reprezentowali uczniowie Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach Lilianna Bartosz, Magdalena Krupecka i Jacek Krupecki wraz z opiekunem koła – Piotrem Gotowym.
W tym roku podczas uroczystości z okazji 86 rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego wspominaliśmy postać Franciszka Wypycha pseudonim „Szablon”, „S-71”. Był członkiem poznańskiej siatki wywiadowczej podlegającej Oddziałowi II Wywiadu Ofensywnego Komendy Głównej AK o kryptonimie „Stragan”. Franciszek Wypych urodził się w 1900 roku w Strzyżowicach. Po ukończeniu edukacji w Poznaniu uczestniczył jako ochotnik w I Powstaniu Śląskim, następnie został powołany do służby wojskowej, a po jej zakończeniu pracował w Powiatowej Komendzie Uzupełnień. Po wybuchu wojny został ewakuowany na wschód. Jesienią 1939 r. rozpoczął działalność konspiracyjną w DWM (dawne zakłady Cegielskiego). Od 1942 r. działał w siatce wywiadowczej S-7, wykorzystując możliwości, jakie dawał praca w biurze obliczeniowym w DWM. Do współpracy zwerbował żonę Marię. Zadania siatki obejmowały rozpracowywanie zakładów zbrojeniowych i firm w Wielkopolsce. Za najbardziej spektakularną akcję uznaję się operację „SN7”, przeprowadzoną na terenie zakładów Focke – Wulfa w Krzesinach, które po zbombardowaniu 29 maja 1944 r. przez lotnictwo alianckie nie były w stanie wznowić produkcji.
23 października 1943 r. Wypych został aresztowany przez Gestapo i osadzony w Forcie VII, następnie w Żabikowie. Niemieccy oprawcy próbowali złamać Franciszka i Marię, wobec której podejmowano bezskuteczne próby wymuszania zeznań obciążających męża. Ostatecznie przewieziony został na ul. Młyńska do więzienia, gdzie odczytano mu akt oskarżenia, potem do Zwickau, skąd trafił do Berlina. Skazany przez Trybunał Ludowy na karę śmierci został stracony przez zgilotynowanie 12 czerwca 1944 r. w więzieniu w Brandenburgu. Jego ciało zostało skremowane, a po wojnie, w niejasnych do końca okolicznościach, żona przewiozła urnę z prochami i złożyła w grobie rodziców niedaleko rodzinnych Strzyżowic. Franciszek Wypych za swoje zasługi został odznaczony m.in. Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-21, Medalem Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości i Brązowym Medalem za Długoletnią Służbę.