W sobotę, 12 lutego policjanci zatrzymali na terenie Wronek dwóch nietrzeźwych kierowców.
Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 21.45. Do zdarzenia doszło na ul. Partyzanów. Na miejsce dyżurny wysłał policjantów szamotulskiej drogówki. Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, iż kierujący samochodem marki Renault Clio podczas cofania uderzył w zaparkowany samochód marki Mazda. Mężczyzna został ujęty przez świadków zdarzenia. Podczas legitymowania podejrzanego o kierowanie samochodem mężczyzny okazało się, iż był to 21-letni mieszkaniec Wronek – informuje asp. Sandra Chuda.
Od mężczyzny czuć było woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,29 promila.
Kolejny nieodpowiedzialny kierowca wpadł zaledwie pięć minut później. O godzinie 21.50 dyżurny wysłał patrol wronieckiej patrolówki na os. Borek. Tam okazało się, iż kierujący samochodem marki Citroen C4 zaczepił swój samochód hakiem o łańcuch znajdujący się na przydrożnym słupku, przez co nie mógł odjechać z miejsca zdarzenia. Zgłaszający, który wyczuł od mężczyzny zapach alkoholu uniemożliwił mu dalszą jazdę do czasu przyjazdu policji – informuje rzeczniczka szamotulskiej policji. 42-letni mieszkaniec Wronek wydmuchał 1,84 promila.
Policjanci zatrzymali kierowcom uprawnienia do kierowania pojazdami. Zatrzymani zostali również sami kierowcy, którzy noc spędzili policyjnym areszcie. Gdy mężczyźni wytrzeźwieli, zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Przyznali się do zarzucanych czynów. Teraz grozić im może do 2 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna – dodaje asp. Sandra Chuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.