W niedzielę pisaliśmy o groźnym wypadku, do którego doszło w gminie Kaźmierz. Samochód osobowy uderzył w ścianę domu, a mieszkańcy nie wiedzieli, czy będą mogli wrócić do budynku. Znamy już szczegóły tego zdarzenia.
22 grudnia o godz. 18.27 do dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o uderzeniu samochodu osobowego w budynek mieszkalny oraz jednej osobie poszkodowanej w miejscowości Witkowice gm. Kaźmierz. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, a także dwa wozy bojowe OSP Kaźmierz, zespół ratownictwa medycznego oraz policję.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy, który uszkodził ogrodzenie posesji, następnie uderzył w budynek mieszkalny. Kierujący opuścił pojazd przed przybyciem strażaków i znajdował się w pobliżu. Mieszkańcy (5 osób) opuścili budynek i znajdowali się na zewnątrz. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania stwierdzono liczne pęknięcia ściany szczytowej budynku, podjęto decyzję o poinformowaniu władz Gminy Kaźmierz oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu działań, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, rozłączeniu akumulatora oraz przemieszczeniu pojazdu na pobocze. – informuje PSP Szamotuły.
Kierowca BMW został przebadany przez załogę zespołu ratownictwa medycznego i pozostał na miejscu, ponieważ odmówił przewiezienia do szpitala.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o wyłączeniu z użytkowania pokoju na parterze oraz na poddaszu. Mieszkańcy mogli wrócić do domu i korzystać z pozostałych pomieszczeń.
Na miejsce zdarzenia przybył oficer operacyjny w dyspozycji komendanta powiatowego, przedstawiciel nadzoru budowlanego, przedstawiciel Gminnego Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz sekretarz gminy Kaźmierz.
W działaniach ratowniczych brało udział 18 strażaków, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.