Szamotulska Straż Miejska prowadzi regularne kontrole źródeł ciepła, podczas których sprawdza, czy mieszkańcy nie spalają w nich odpadów.
Jak przyznaje komendant Straży Miejskiej w Szamotułach Maciej Grążka, w ostatnich latach widać znaczną poprawę w tej kwestii. Jest to wynikiem regularnych akcji informacyjnych, kontroli oraz programów dofinansowujących wymianę źródeł ogrzewania. Do ideału wciąż jednak daleko…
Mieszkaniec gminy Szamotuły spalał w piecu odpady?
Niedawno strażnicy miejscy z Szamotuł prowadzili kontrolę na jednej z nieruchomości. W domowym piecu odkryli prawdziwe „skarby”. Właściciel pieca nie przyznał się do palenia śmieci – strażnikom trudno było w to uwierzyć, pobrali zatem próbki popiołu z pieca i wysłali do autoryzowanego laboratorium. Ostateczne wyniki badań poznamy za kilka dni – informuje Urząd Miasta i Gminy.
Właścicielowi nieruchomości grozi surowa kara
Jeśli badania potwierdzą, że w piecu spalano niedozwolone substancje, na właściciela może zostać nałożony mandat w wysokości 500 zł. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, mężczyzna spotka się ze strażnikami w obecności sędziego, który może nałożyć na niego grzywnę w wysokości do 5 tys. złotych.