Kobieta i mężczyzna podejrzani o kradzieże w drogerii usłyszeli zarzuty. Łupem Poznanianki oraz mieszkańca Częstochowy dwukrotnie padły kosmetyki do wybielania zębów. Za kradzież może im grozić do 5 lat więzienia.
W dniu 16 kwietnia br. około godziny 12.20 dyżurny szamotulskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży sklepowej, do której doszło w jednej z drogerii w Szamotułach. Zgłaszająca rozpoznała podejrzanego o kradzież. Kobieta wykazała się wzorową postawą, informując dyspozytora numeru alarmowego o aktualnym miejscu przebywania mężczyzny z uwagi na fakt, iż ten przemieszczał się pieszo.
Na miejsce dyżurny wysłał policjantów szamotulskiej patrolówki, którzy na Rynku zatrzymali opisanego podejrzanego. Okazał się nim być 37-letni mieszkaniec Częstochowy. Z ustaleń wynikało, iż mężczyzna został rozpoznany jako sprawca kradzieży przez pracowników sklepu. Jak się okazało, do zdarzeń doszło w dniu 30 marca oraz 16 kwietnia. Za każdym razem działał wspólnie i w porozumieniu z nieustaloną do tamtej pory kobietą. Również za każdym razem ich łupem padały kosmetyki do wybielania zębów. Łączne straty oszacowane zostały na blisko 800 zł.
Mężczyzna trafił więc do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Mundurowi odzyskali też część skradzionego mienia. Policjanci z dochodzeniówki oraz z zespołu ds. wykroczeń, którzy pracowali nad sprawą kradzieży, ustalili podejrzaną o współudział w przestępstwie. Kobieta została zatrzymana następnego dnia przez kryminalnych. Była to 28-letnia mieszkanka Poznania.
Po zebraniu materiałów dowodowych przez policjantów, para została przesłuchana i usłyszała zarzuty kradzieży. Zarówno mężczyzna jak i kobieta przyznali się do zarzucanych czynów. Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.