Do nietypowej sytuacji doszło w minionym tygodniu w Szamotułach.
20 września policjanci otrzymali zgłoszenie o zuchwałej kradzieży, do której doszło około godziny 15 w Szamotułach.
Z policyjnych ustaleń wynikało, iż mężczyzna poruszający się rowerem podjechał od tyłu do idącej 83-latki idącej w kierunku ul. Dworcowej, wyrwał jej torebkę, w której miała m. in. pieniądze, telefon oraz dokumenty, po czym odjechał. Sprawcę przestępstwa rozpoznała kobieta, która widziała uciekającego złodzieja. Był on znany również miejscowym dzielnicowym – informuje asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Mężczyzna nie cieszył się długo zdobytym łupem – policjanci zatrzymali go około godzinę po zaistniałej kradzieży. Dzielnicowi odzyskali też skradzione mienie, jednak 35-latek zdążył już zniszczyć kartę sim od telefonu. Mężczyzna trafił do szamotulskiej komendy Policji, gdzie po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży – dodaje asp. Sandra Chuda.
Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.