Członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Uścikowie wraz ze swoimi psami ratowniczymi odwiedzili Zakład Karny we Wronkach.
Pokaz psich umiejętności nie tylko wzbudził podziw, ale również stał się częścią procesu resocjalizacji, ucząc osadzonych odpowiedzialności i współpracy. Spotkanie pokazało, że nawet w trudnych chwilach można liczyć na pomoc i wsparcie.
Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Uścikowo
Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Ochotniczej Straży Pożarnej w Uścikowie to zespół pełen pasji i zaangażowania. Tworzą go wykwalifikowani ochotnicy, którzy działają na zasadach wolontariatu. Swoje doświadczenie i umiejętności wykorzystują w poszukiwaniach osób zaginionych, a także w działaniach ratowniczych.
W skład grupy wchodzą ratownicy z wyszkolonymi psami oraz osoby przygotowane do różnorodnych akcji. Członkowie nieustannie szkolą się, aby jak najlepiej nieść pomoc w sytuacjach kryzysowych. Dzięki profesjonalizmowi i skuteczności zyskali uznanie zarówno lokalnej społeczności, jak i służb ratowniczych.
Lekcja odpowiedzialności i współpracy
Nasi Goście zaprezentowali umiejętności swoich czworonogów, pokazując, jak można skutecznie działać w sytuacjach kryzysowych. Ta wizyta była niezwykłą lekcją odpowiedzialności i udowodniła, iż zwierzęta potrafią znacznie więcej widzieć, słyszeć, a przede wszystkim wyczuć niż najlepiej wyszkolony ratownik – informuje Agata Nowak z Zakładu Karnego we Wronkach.
Spotkanie miało również wymiar symboliczny. W ramach terapii zajęciowej osadzeni przygotowali dla psów specjalne drewniane gryzaki. Otrzymały je Hela, Ciara, Beta, Astro, Thula, Aria i Nika – czworonożni bohaterowie, którzy na co dzień wspierają działania poszukiwawczo-ratownicze.