W środę 28 czerwca policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło w jednym z szamotulskich marketów.
Jak wyjaśnia sierż. sztab. Sandra Chuda: Dzielnicowy, który interweniował na miejscu zdarzenia ustalił, iż sprawca chciał ukraść dwie niewielkie butelki wódki. Powstrzymał go pracownik ochrony oraz pracownica sklepu. Z relacji świadków wynikało, iż podejrzewany o kradzież zaczął się szarpać z ochroniarzem i odpychać go, aby wyjść ze sklepu. W trakcie szarpaniny mężczyzna odrzucił butelki z alkoholem.
Pracownicy w końcu wyprowadzili ujętego mężczyznę do pomieszczenia socjalnego. Zdenerwowany awanturnik zdemolował je uszkadzając przy tym drzwi, krzesło, porozlewał napoje i porozrzucał akcesoria kuchenne. Poniesione straty oszacowano na około 1200 zł.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony na komendę, w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za kradzież rozbójniczą oraz zniszczenie mienia grozi mu kilka lat więzienia.