Grzebienisko i Karolin – to właśnie tam policjanci szamotulskiej drogówki zatrzymali wczoraj trzech kierujących, którzy rażąco przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Każdy z nich stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał wysoki mandat i 13 punktów karnych.
Do pierwszych dwóch zatrzymań doszło około godziny 16:20 w Grzebienisku. Podczas rutynowej kontroli policjanci zatrzymali 44-letniego mieszkańca Opalenicy, który kierował mitsubishi coltem i jechał o 54 km/h szybciej niż pozwalają na to przepisy. Co więcej, mężczyzna był recydywistą – w ciągu ostatnich dwóch lat dopuścił się podobnego wykroczenia. W związku z tym został ukarany mandatem w wysokości 3 000 zł, zgodnie z przepisami przewidującymi podwójną stawkę dla recydywistów.
W tym samym miejscu funkcjonariusze zatrzymali również 34-latka z gminy Kaźmierz, który prowadził audi A3. W jego przypadku pomiar wykazał przekroczenie prędkości aż o 59 km/h.
Trzecie wykroczenie miało miejsce o godzinie 18:50 w miejscowości Karolin. Policjanci z grupy SPEED, używając wideorejestratora, zatrzymali 24-letnią mieszkankę gminy Wronki, która kierując fordem, jechała z prędkością 126 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h – to 56 km/h ponad limit.
W przypadku kierowcy audi i kierującej fordem, mandaty wyniosły po 1 500 zł, a każdy z zatrzymanych otrzymał 13 punktów karnych i czasową utratę prawa jazdy na okres trzech miesięcy.
Policja apeluje: zdejmij nogę z gazu
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość wciąż pozostaje jedną z głównych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych. – Kilka zaoszczędzonych minut nie jest warte ryzyka utraty zdrowia, życia lub prawa jazdy. Dostosowanie prędkości do warunków i przepisów to podstawa bezpiecznej jazdy – apelują funkcjonariusze.