Policjant z szamotulskiej „patrolówki”, w czasie wolnym od służby, zatrzymał dwóch mężczyzn, którzy posiadali amfetaminę. Zatrzymanym grozi do trzech lat więzienia.
20 listopada br. policjant z szamotulskiej „patrolówki”, w czasie wolnym od służby, będąc w miejscowości Rudki Huby zauważył w lesie samochód, w którym siedziało dwóch młodych mężczyzn. Policjant przebiegając obok samochodu zauważył jak siedzący na miejscu pasażera mężczyzna wsypuje na telefon komórkowy biały proszek i podaję go mężczyźnie siedzącemu na miejscu kierowcy. Funkcjonariusz nabrał podejrzeń, że biały proszek na telefonie młodych ludzi, to narkotyki. Natychmiast przystąpił do czynności służbowych. Policjant wezwał do pomocy funkcjonariuszy z szamotulskiej jednostki.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze przewieźli zatrzymanych nastolatków do szamotulskiej komendy. Po zbadaniu zabezpieczonego proszku okazało się, że jest to amfetamina. Zatrzymani mężczyźni w wieku 18 i 19 lat trafili do policyjnego aresztu. Teraz za swoje przewinienie odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 3 lat więzienia.
KPP w Szamotułach