Wronieccy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież metalowych elementów z terenów lokalnych firm.
Pierwsze ze zgłoszeń o kradzieży metalowych elementów z terenu jednej z wronieckich firm, policjanci otrzymali w dniu 31 marca br. Łupem nieznanego wówczas złodzieja padły haki wykonane ze stali ocynkowanej oraz sterylizator. Pokrzywdzony stwierdził, że do przestępczego procederu mogło dochodzić od stycznia do 31 marca br., a złodziej ukradł elementy warte łącznie ponad 30 tysięcy złotych – informuje asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Dzielnicowi z Wronek szybko ustalili podejrzanego o kradzież. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 52-letniego mieszkańca Wronek. Mężczyzna sprzedawał łupy w miejscowych skupach złomu. Część skradzionego mienia udało się odzyskać.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Wronek uzyskali też informację o podobnych kradzieżach, do których doszło z terenu innych firm. Łupem złodzieja padły m. in. konstrukcje ze stali, elementy metalowe, miski żeliwne, blachy przygotowane do dalszej produkcji itp. Do przestępstwa doszło w podobnym okresie. Również w tym przypadku podejrzenia padły na 52-letniego wronczanina. Mężczyzna ponownie został więc zatrzymany i przesłuchany. Dzielnicowi odzyskali część skradzionego mienia – dodaje policjantka.
Mężczyzna usłyszał w sumie trzy zarzuty za kradzieże. Łączne straty zostały oszacowane przez pokrzywdzonych na ponad 35 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozić może do 5 lat więzienia, a o wymiarze kary zadecyduje sąd.