Gdyby mieszkaniec Pniew stosował się do obowiązujących w związku z epidemią koronawirusa obostrzeń, nie miałby pewnie nawet styczności z policją… Dzięki przechadzce bez celu, wpadł z narkotykami.
Funkcjonariusze w ostatnim czasie sprawdzają czy mieszkańcy naszego powiatu stosują się do panujących obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Większość mieszkańców świetnie zna nowe zasady mające na celu poprawę bezpieczeństwa nas wszystkich. Zdarzają się jednak osoby, które nie respektują nowych obostrzeń, przez co mogą narażać siebie i innych…
W miniony piątek 3 marca br. policjant z Pniew oraz strażnik miejski (którzy pełnili razem służbę), na ulicy Ledóchowskiej zauważyli dwóch mężczyzn. Jak się okazało, jeden z nich wyprowadzał psa, drugi natomiast (23-latek z Pniew) przyłączył się do przechadzki, nie mając w niej żadnego celu.
Policjant zauważył jednak, że zachowanie tego mężczyzny w trakcie legitymowania jest bardzo nerwowe. Jak się okazało, powodem jego zachowania była marihuana, którą mężczyzna miał w kieszeni.
Policjanci zabezpieczyli nielegalną substancję, a 23-latek trafił więc na komisariat Policji. Tam został przesłuchany i usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Postępowanie w tej sprawie jest w toku.
Dodatkowo, za przemieszczanie się bez określonego celu został ukarany mandatem karnym przez strażnika miejskiego.