Podczas minionego długiego weekendu policjanci z powiatu szamotulskiego interweniowali w pięciu przypadkach kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu. Mimo apeli o rozwagę, wciąż nie brakuje osób, które wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu. Dziś rano funkcjonariusze przeprowadzili akcję „Trzeźwy poranek”, w ramach której zatrzymano kolejnych nietrzeźwych kierowców.
– Policjanci z powiatu szamotulskiego pracowali przy sprawach pięciu nietrzeźwych kierujących pojazdami. Nieodpowiedzialni kierowcy zostali zatrzymani w Zielonejgórze, w Szamotułach, w Zakrzewku oraz w Pniewach. W dwóch przypadkach doszło do zdarzeń drogowych z ich udziałem – poinformowała st. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Najwyższy wynik badania stanu trzeźwości uzyskał kierujący Oplem Astrą zatrzymany w miejscowości Zielonagóra. Jego dalszą jazdę uniemożliwiły czujne pracownice sklepu, które zauważyły, że mężczyzna znajduje się pod silnym wpływem alkoholu. Jak się okazało, mieszkaniec gminy Obrzycko miał aż 2,76 promila alkoholu w organizmie.
W Zakrzewku 33-letni kierowca Opla Merivy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Badanie wykazało u niego 1,72 promila alkoholu. Z kolei w Pniewach 44-letnia kobieta, kierując Renault Clio, podczas manewrowania pomiędzy zaparkowanymi samochodami uderzyła w jeden z nich. Miała 2,68 promila alkoholu.
Również podczas akcji „Trzeźwy poranek” mundurowi zatrzymali kilku nietrzeźwych uczestników ruchu. Wśród nich był 42-letni obywatel Ukrainy, który prowadził Volkswagena Passata w Marianowie, mając 1,76 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał także prawa jazdy.
Do kolejnego zdarzenia doszło w Gałowie, gdzie nietrzeźwy motorowerzysta najechał na tył samochodu ciężarowego. Mężczyzna miał aż 2,70 promila alkoholu. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Jak przekazała st. asp. Sandra Chuda, „w każdym z opisanych przypadków policjanci udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwym kierującym. W ich sprawach wszczęte zostaną postępowania, a za swoje czyny wszyscy odpowiedzą przed sądem.”
Policja przypomina, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli stężenie alkoholu przekracza 1,5 promila, sąd orzeka przepadek pojazdu lub jego równowartości.
Na zakończenie st. asp. Sandra Chuda zaapelowała: „Policja stanowczo przypomina – nie ma i nie będzie przyzwolenia na jazdę po alkoholu. To decyzja, która może kosztować nie tylko utratę prawa jazdy, ale także czyjeś życie.”
I znowu nachalna propaganda: na parę tys. aut te 5 osób to jest nic. Naganiacie na sztuczny problem i tyle. Powtórzę tu za kimś: niech te nieroby np. ochraniają SORy i ratowników, tam jest problem, a nie na ulicy jak ludzie do pracy jadą. Tak, do PRACY a nie do srania i chowania się po rowach jak te drogówkowe nieroby !!!
Niestety „mister tutejszy” pijani kierowcy to plaga Szamotuł i okolic ! Oficjalne dane ( co kilka dni mamy poważne wypadki na drogach) to potwierdzają !