W pierwszej połowie października w Gałowie doszło do pożaru serca na plastikowe nakrętki.
Szybko okazało się, że było to podpalenie. W wyniku działania wandali serce zostało bezpowrotnie uszkodzone – plastik wtopił się w metalowe elementy pojemnika, więc naprawa jest niemożliwa. Sprawę zgłoszono policji, jednak sprawców nie udało się ustalić.
Mieszkańcy Gałowa dalej chcą wspierać inicjatywy charytatywne, dlatego postanowili zebrać pieniądze na nowy pojemnik – LINK. Jak zaznacza autorka zbiórki, serce mieściło ok. 60 kg nakrętek i było zapełniane przez mieszkańców Gałowa kilka razy w roku. Do tej pory środki ze sprzedaży nakrętek były przeznaczane na wsparcie nastoletniej mieszkanki powiatu szamotulskiego – Zuzanny Adamczak, która wymaga ciągłej rehabilitacji.