Śmieci na polnych drogach i w lasach to prawdziwa plaga. O skali problemu można się przekonać podczas każdego spaceru. Pomimo działań edukacyjnych, nakładanych kar i coraz mniejszego przyzwolenia społecznego dla takich praktyk, nadal zdarzają się osoby, którym nie zależy na czystym środowisku i śmiecą.
Ale i na takich łobuzów są sposoby. Fotopułapki pomogły już Straży Miejskiej w Szamotułach wykryć i ukarać wielu „śmieciarzy”. Tym razem padło na 32-letniego mężczyznę zameldowanego na terenie gminy Ostroróg, a obecnie mieszkającego w Szamotułach, który chciał w lesie zostawić pokaźną ilość opon. Fotopułapka w dniu 7 listopada 2020 roku około godziny szesnastej zarejestrowała, jak rozładowuje opony z białego busa. Osiem dni później ta sama fotopułapka, ten sam mężczyzna, ten sam biały bus, ale zachowanie odwrotne. Mężczyzna zbiera pozostawione opony i odjeżdża. To prawdziwy ekologiczny cud i nawrócenie? No prawie. Co się stało przez te kilka dni? Odpowiedź jest prosta – to rozmowa ze sprawcą jaką przeprowadzili funkcjonariusze Straży Miejskiej i mandat w wysokości 500 zł zmienił postawę „naszego” nowego mieszkańca Szamotuł.
Nielegalne wysypiska, poza wpływem na estetykę środowiska, stanowią poważny problem ekonomiczny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, do ich usunięcia zobowiązany jest właściciel terenu, na który trafią – o ile sprawca wykroczenia nie zostanie wykryty. To oznacza niespodziewane, znaczne wydatki ponoszone przez naszą gminę. Śmieci w lesie są także śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt. Mogą przyczynić się do powstania pożaru, powodują skażenie wód, w tym wody pitnej, a także gleby. Uwalniają do atmosfery trujące substancje, sprzyjają rozwojowi bakterii i niebezpiecznych grzybów. Dbajmy o środowisko dla dobra nas wszystkich.
Odkryłeś(aś) nielegalne wysypisko? Zgłoś to do Straży Miejskiej: Tel. 986; 694036118; [email protected]
