Zarzut kradzieży bramy startowej wykorzystywanej do organizacji biegów usłyszeli dwaj mieszkańcy gminy Pniewy. Dmuchana brama miała zostać zamontowana podczas biegu, jednak ktoś wyniósł ją zanim została rozstawiona. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży.
Wczoraj policjanci z Pniew otrzymali nietypowe zawiadomienie dotyczące kradzieży. W minioną niedzielę, nieznany sprawca ukradł dużą torbę, w której schowana była dmuchana brama startowa wykorzystywana do organizacji biegów. Tzw. łuk startowy o wysokości około 4-5 metrów miał być rozstawiony podczas biegu organizowanego w Pniewach. W czasie przygotowań torba z bramą na chwilę została bez nadzoru, co wykorzystali złodzieje. Wartość poniesionych strat poszkodowani wycenili na około 6 tysięcy złotych.
Wiadomość o kradzieży została opublikowana na jednym z portali społecznościowych i dzięki temu znalazła się osoba, która widziała dwóch mężczyzn niosących dużą torbę. Jak się okazało, jednym z nich był mieszkaniec gminy Pniewy, a drugi to najprawdopodobniej mieszkaniec miasta Pniewy.
Policjanci przesłuchali ustalonych świadków zdarzenia i pojechali zatrzymać podejrzewanych o kradzież. Zastali ich w miejscu pracy, skąd przewieźli do pniewskiego komisariatu. Mężczyźni przyznali się do kradzieży. Jak stwierdzili w rozmowie z funkcjonariuszami, nie wiedzieli co kradną. Nie sprawdzili nawet co znajdowało się w torbie i zabrali ją ze sobą, gdyż leżała bez nadzoru.
Policjanci odzyskali skradzioną bramę i przekazali ją w ręce właścicieli, a zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży.
Za to przestępstwo polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
KPP (mł. asp. Sandra Chuda)