W Nowy Rok służby ratunkowe pracowały na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło na ulicy Lipowej w Grzebienisku.
W środę, 1 stycznia o godzinie 17.43 do dyżurnego szamotulskich strażaków wpłynęło zgłoszenie, które informowało o uderzeniu samochodu osobowego w drzewo oraz jednej osobie poszkodowanej uwięzionej wewnątrz pojazdu na trasie Grzebienisko – Ceradz Dolny.
Na miejsce skierowano jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, wozy bojowe OSP Grzebienisko, OSP Duszniki, OSP Ceradz Dolny, pogotowie ratunkowe oraz policję.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy, który przodem uderzył w drzewo. Kierujący opuścił pojazd przed przybyciem Straży Pożarnej i znajdował się w pobliżu.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu działań, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, rozłączeniu akumulatora, pomocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku – informuje st. ogn. Łukasz Kawka z KP PSP Szamotuły.
Kierowca chciał ominąć przebiegające przez jezdnię sarny
St. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach wyjaśnia, że ze wstępnych ustaleń wynikało, iż mieszkaniec Buku, który kierował samochodem marki Ford Fiesta, w celu uniknięcia zderzenia z przebiegającymi przez jezdnię sarnami skręcił w lewo, w wyniku czego zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Został przetransportowany do szpitala. Policjanci sporządzili w tej sprawie niezbędną dokumentację.