Do kilku zdarzeń drogowych doszło w ostatnich dniach na drogach naszego powiatu. Do niektórych doszło na skutek czwartkowych opadów śniegu, do innych przyczyniła się bezmyślność kierowców.
W czwartek kierowców zaskoczył śnieg, z samego rana doszło do niegroźnej kolizji w Starym Mieście w gminie Wronki. Autobus szkolny jadący po dzieci zsunął się z drogi i wjechał do rowu, pojazdem podróżował jedynie kierowca – nic mu się nie stało.
Tego samego dnia doszło do kolizji na drodze wojewódzkiej nr 184 w Piaskowie. Kierowca toyoty na łuku drogi nie opanował pojazdu, wpadł w poślizg i uderzył bokiem w land rovera, również tutaj skończyło się jednie na uszkodzonych pojazdach. (zdjęcie tytułowe)
W piątek około godziny 13:30 kierująca samochodem osobowym marki Opel Insignia kobieta, zjechała do rowu i dachowała. Kierująca nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Wieczorem doszło jeszcze do kilku kolizji – samochód osobowy dachował w Dusznikach, a w Nowej Wsi zderzyły się 3 auta. Na trasie Kaźmierz – Witkowice dachował Renault Kangoo, według informacji, które udało nam się zdobyć kierowca tego pojazdu znajdował się pod wpływem alkoholu, został zatrzymany przez policję.
Do groźnego wypadku doszło w nocy w Bobulczynie w gminie Ostroróg. O godzinie 23:45 służby ratunkowe zostały zadysponowane do potrącenia pieszego. Na miejscu zdarzenia strażacy zastali poszkodowanego, który po potrąceniu przez samochód osobowy, leżał w rowie. Ratownicy wydobyli poszkodowanego z rowu i przekazali pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.