W niedzielę rano otrzymaliśmy zdjęcia od naszego czytelnika, które pokazują jak wyglądał Park Zamkowy w trakcie weekendu.
Sprawa nie jest nowa i podobne sytuacje w tym miejscu zdarzają się kilka razy w miesiącu, dlatego dziwi fakt, że UMiG nie zdecydował się jeszcze na rozszerzenie monitoringu. Obecnie kamery zamontowane są tylko w części parku, w której znajduje się stawek z fontanną. Rok temu UMiG informował jednak, że planuje rozszerzenie monitorowanego obszaru o miejsca, gdzie dochodzi do aktów wandalizmu. Kamer do tej pory nie ma, a mieszkańcy udający się na niedzielny spacer, często muszą wypoczywać wśród zdemolowanych koszy i porozrzucanych wszędzie śmieci.
Zdjęcia: Wiktor Najder