Wracamy do sprawy groźnego wypadku pod Obrzyckiem. Do zdarzenia doszło we wtorek, a dzisiaj policja przekazała więcej informacji na ten temat.
W dniu 15 lipca na drodze powiatowej nr 1846P w kierunku miejscowości Zielonagóra doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem kierującego motocyklem. Po przybyciu na miejsce policjanci z posterunku Policji w Obrzycku – sierż. Mikołaj Wyrembski, st. sierż. Łukasz Grześków oraz st. asp. Marcin Strzępka – zastali nieprzytomnego motocyklistę. Na miejscu obecne były również osoby postronne, które natychmiast przystąpiły do udzielania poszkodowanemu pomocy przedmedycznej — informuje st. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
Po kilku minutach na miejscu pojawiły się również służby ratownicze – zespół ratownictwa medycznego i straż pożarna. Dzięki skoordynowanej akcji wszystkich zaangażowanych służb oraz reakcji świadków, udało się przywrócić funkcje życiowe poszkodowanego.
Mężczyzna, po ustabilizowaniu stanu zdrowia, został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Na miejscu pracowali także policjanci szamotulskiej drogówki, którzy zajęli się dokumentacją niezbędną do dalszego postępowania.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 74-letni kierujący motocyklem marki Yamaha stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania — dodaje policjantka.
W takich sytuacjach każda sekunda ma znaczenie. Szybka reakcja i udzielenie pierwszej pomocy często decydują o życiu poszkodowanego. Policjanci z Obrzycka po raz kolejny udowodnili, że ich hasło „Pomagamy i chronimy” to nie tylko słowa – to codzienna praktyka.